Wyzywanie klubowiczek

Witam,
nowy regulamin dostał nowy numerek, tego wcześniej u nas nie było. Mianowicie chodzi mi o zasadę: zakaz wyzywania klubowiczek nawzajem. Jeżeli chcesz wstąpić do naszego klubu to nie możesz wyzywać swoich koleżanek z klubu. My rozumiemy, że czasem nie zauważysz, zobaczysz ale za późno. Rozumiemy jak najbardziej, ale po takim zdarzeniu, należy przeprosić tą panią lub zwyczajne 'sory' wystarczy. Niektóre panie sądzą, że lepiej że pieniążki zostaną w klubie niż obce osoby wygrają w pojedynku, lecz doszło do przegłosowania opcji "nie". Także pamiętajcie o tym W razie jakiś pytań bądź sprzeciwu proszę pisać pod postem
Miłego dnia

W poprzednim moim klubie miała miejsce taka sytuacja. Sprawczyni procederu przeprosiła poszkodowaną w wiadomości klubowej, a wygraną sumę przekazała na rzecz klubu. Zaznaczyć trzeba, że z własnej inicjatywy przyznała się nie czekając, aż poszkodowana zacznie protestować. Myślę, że to było zachowanie bardzo fair.

Te niektóre panie oczywiście zgadzają się na wyzywanie ich bez przeszkód

oczywiście, ale wtedy przegrana pani nie wnosi żadnych roszczeń

Jakby coś, ja się zgadzam, można mnie wyzywać, pomimo złamania regulaminu- nie mam z tym problemu, pieniądze można wydać na podnoszenie statystyk, nie trzeba wpłacać do klubu

Poziomy 50+ mają problem ze znalezieniem przeciwnika, więc całkowicie rozumiem tą sytuację.

Dodatkowo nie wiem czy niektóre z Was będą pamiętać, ale kiedyś wyzywałyśmy się umyślnie, żeby zablokować wyzwanie przez inne osoby i wtedy za zgromadzone pieniądze podnosiło się jakąś statystykę..

W moim pojęciu sankcje mają mieć miejsce wtedy, gdy pokonana wnosi pretensje. Jeśli chodzi o mnie, nie będę się "procesowała" z koleżanką z klubu o kilka dolarów

mnie też można wyzywać nigdy nie sprawdzam kto mnie wyzwał bo co to za różnica? I tak by mnie ktoś wyzwał i tak. Więc nie wiem w czym problem. Ja nieraz wyzywałam klubowiczki, nie specjalnie tylko zwykle z rozpędu. Więc jak kogoś wyzwę i nie zauważę, a komuś się to nie podoba, to proszę mi dać znać